Miejski portal informacyjny:
Legionowo, Jabłonna, Nieporęt, Serock, Wieliszew

Warszawska Opera Kameralna i Łazienki Królewskie zapraszają na inaugurację noworocznego sezonu muzycznego: wydarzeniami stycznia będą „Koncerty królewskie” François Couperina i niezwykła inscenizacja opery Giovanniego Battisty Pergolesiego „La serva padrona” – z lalkami w głównej roli. Głosu użyczą marionetkom wybitni soliści: Marta Boberska i Sławomir Jurczak.

Artyści Warszawskiej Opery Kameralnej od lat specjalizują się w mistrzowskich wykonaniach arcydzieł muzyki barokowej, z sukcesem je rekonstruują, przypominają i popularyzują. Taki cel przyświeca również cyklowi „Barok w Teatrze Królewskim”, który w Łazienkach odbywa się już po raz drugi. Teatr w Starej Oranżerii ze swym wystrojem i wyjątkowym klimatem stanowi doskonałą oprawę dla kompozycji, którymi zachwycano się na królewskich i magnackich dworach XVIII-wiecznej Europy.

– Magia tego miejsca wspaniale konweniuje z muzyką baroku i klasycyzmu – mówi Lilianna Stawarz, klawesynistka, pedagog, współtwórczyni Festiwalu Oper Barokowych „Dramma Per Musica”, kierownik artystyczny Opery/Barok WOK. – „Barok w Teatrze Królewskim” to kontynuacja wielkiej idei zapoczątkowanej przez Stefana Sutkowskiego w 1961 roku i mającej na celu wystawianie dzieł dawnych kompozytorów w miejscu adoracji wielkiej sztuki ostatniego króla polski.

Atrakcją nowego sezonu są utwory wybitnego francuskiego kompozytora i klawesynisty François Couperina w wykonaniu Zespołu Instrumentów Dawnych Musicae Antiquae Collegium Varsoviense pod kierownictwem Władysława Kłosiewicza. W sobotę 7 stycznia o godz. 18.00 usłyszymy „Koncerty królewskie”: Koncert G-dur, II Koncert D-dur, III Koncert A-dur i IV Koncert e-moll. – Zamysłem tegorocznej edycji jest przybliżenie warszawskiej publiczności muzyki z różnych szkół narodowych tego okresu – wyjaśnia Lilianna Stawarz. – Zaczynamy od François Couperina, który komponując koncerty królewskie w małej obsadzie miał na uwadze właśnie taką kameralną, wysublimowaną publiczność, dla której tworzył w Wersalu. Dalsze koncerty to połączenie gustów niemieckich i włoskich, ubranych w różne formy: uwertury, suity, koncerty. Staramy się, aby nasze propozycje były urozmaicone pod względem obsady i bogate w retoryczne przesłanie. Muzyka baroku jest niezwykle ekspresyjna, nieprzewidywalna emocjonalnie, pełna dosadnych zwrotów retorycznych, ale oprócz tej ekshibicjonistycznej cechy, obdarowuje nas wewnętrznym spokojem i uchyla drzwi do niepoznanych jeszcze zakątków naszych dusz.

Kolejna uczta czeka melomanów 14 stycznia o godz. 17.00: opera „La serva padrona” (Służąca panią) Giovanniego Battisty Pergolesiego. Spektakl miał swoją premierę w lutym 2016 r. i zainaugurował działalność Sceny Marionetek w Teatrze Królewskim. Barok wykreował wiele ciekawych zjawisk artystycznych, form i gatunków – wśród nich właśnie operę marionetek, którą z tak znakomitym rezultatem przypomniała współczesnej publiczności Warszawska Opera Kameralna. Zabawna opowieść o intrygach służącej, która chce zostać panią, spodoba się dorosłym, ale i dziecięcej publiczności.

Marionetki, wykonane z dbałością o każdy szczegół przez najlepszych lalkarzy, ubrane w stroje z epoki, zaśpiewają głosami solistów operowych: Marty Boberskiej i Sławomira Jurczaka. Towarzyszyć im będzie Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej Musicae Antiquae Collegium Varsoviense. – Praca z marionetkami wiąże się z zupełnie innymi wyzwaniami niż śpiewanie opery na scenie – mówi znakomita sopranistka Marta Boberska. – Ze względu na to, że lalki nie mają mimiki, a jedynym ich środkiem wyrazu jest ruch, śpiewak swoim głosem musi bardzo wyraźnie przekazać wszystkie emocje i uczucia, które przeżywają bohaterowie opery. Dodatkowym wyzwaniem jest zsynchronizowanie śpiewu z ruchem lalek, aby zachować jak największą spójność warstwy muzycznej i akcji scenicznej.

Spektakl, dla którego w Teatrze Królewskim wybudowana została specjalna scena, współtworzą efektowne dekoracje. Operę „La serva padrona” reżyserował Lesława Piecka, kierownictwo muzyczne – Przemysław Fiugajski.